Idziesz prosto przez miasto. Nagle na poboczu dostrzegasz wąską uliczkę. Jest tam bardzo ciemno, lecz z daleka dostrzegasz czyjąś sylwetkę. Podchodzisz bliżej. Sylwetka jest coraz wyraźniejsza. Widać już wysokiego mężczyznę z długimi włosami i święcącymi na czerwono oczyma. Podchodzisz bliżej, coraz bliżej. W końcu widzisz mężczyznę jednak dalej jest ciemno.
- Dołącz do nas. Dołącz do Zakonu Smoka i pomóż nam zapanować nad światem!- odezwała się postać chaotycznie się śmiejąc.
Offline